Metamorfoza w starej kamienicy.

Toruń

Generalny remont w starej kamienicy.

Czasami lubimy „brudną robotę”;-) Dlaczego? Bo kiedy rozpoczynamy projektowanie przestrzeni, która wygląda jakby przed chwilą wybuchł tam granat wiemy, że mamy duże pole do popisu, a efekt takiej metamorfozy zawsze wychodzi „wow”.

Zazwyczaj takie remonty generalne mają miejsce w starym budownictwie, kamienicach, gdzie czasem przez kilka lub kilkanaście lat nikt nie mieszkał. Wówczas oprócz projektu aranżacyjnego, obmyślamy i przygotowujemy całą przestrzeń od podstaw. Ważne jest położenie instalacji elektrycznej, wodno-kanalizacyjnej, postawienie nowych ścian lub wyrównanie starych, rozmieszczenie ogrzewania, gniazd elektrycznych, włączników, wymiana okien, wymiana lub renowacja podłóg. Tak, tak, tym wszystkim zajmujemy się – MY, z pomocą naszej sprawdzonej ekipy. Projektując takie lokum od razu musimy myśleć o funkcjonalności pomieszczeń i dopiero wtedy nakładamy na to naszą wizję i przykładamy wagę do strony estetycznej, aranżując każde z pomieszczeń.

W przypadku tego konkretnego projektu, założeniem było stworzenie mieszkania z pomieszczeń, które kiedyś stanowiło biuro oraz z części lokalu, który nie był użytkowany przez ponad 20 lat i stanowił typowy strych, w którym składowano niepotrzebne rzeczy.

W mieszkaniu zaplanowałyśmy układ pomieszczeń pozostawiając łazienkę w miejscu gdzie były już przyłącza wod-kan. Jednakże część prac wodno-kanalizacyjnych polegała na modernizacji instalacji, jak również na przesunięciu przyłączy i odpływów i ich doprowadzeniu do aneksu kuchennego. Ponadto należało rozprowadzić na nowo instalację grzewczą (zakup pieca gazowego) oraz instalację elektryczną. Ściany zostały wyrównane poprzez położenie płyty karton-gips. Postanowiłyśmy maksymalnie wykorzystać przestrzeń dlatego aneks kuchenny został umieszczony w salonie. Sypialnia powstała z części użytkowanej wcześniej jako składowisko, do której przebito ścianę. Nieduża łazienka została powiększona, tak aby swobodnie mógł znaleźć się tam prysznic, toaleta, umywalka i miejsce na pralkę.

W części, w której znajduje się salon z aneksem kuchennym odkryte zostały stare drewniane podłogi. Zostały one poddane gruntownej renowacji. Był to jeden z ważniejszych punktów umożliwiający nam zachowanie stylu kamienicznego z zachowaniem oryginalnych elementów. Niestety w części gdzie powstawała sypialnia nie udało się uratować i odnowić podłóg dlatego zostały położone tam panele imitujące stare deski. Właściciele nie zdecydowali się na położenie prawdziwego drewna, gdyż przedrażało to w znaczący sposób zaplanowany budżet inwestycji. Po odsłonięciu i skuciu tynku na ścianach ukazała nam się piękna cegła, w dodatku świetnie zachowana. Nie byłybyśmy sobą gdybyśmy tego motywu „ceglastej ściany” nie wplotły do głównych założeń aranżacyjnych. Ponadto po odkuciu całej ściany ukazały nam się wspaniale zachowane, drewniane deski stanowiące z całością ceglastej ściany ciekawy i niezwykle oryginalny efekt wizualny. Druga cześć ściany (po stronie sypialni) została nierówno pokryta gipsem z pozostawionymi widocznymi belkami, co również nadało pomieszczeniu ciekawego charakteru.

Do tak zaaranżowanego wnętrza trudno nam było dobrać drzwi łączące salon z sypialnią, tak aby wpasować je do układu belek. Ostatecznie postanowiłyśmy wstawić robione na zamówienie drewniane drzwi, które powstały z desek z rozebranej stodoły. Czarne okucia wpasowały się w charakter pomieszczenia i pozostałych dodatków, które występują w postaci czarnych lamp, uchwytów w szafkach aneksu kuchennego, czy stalowej ramy łóżka. Czarne elementy użyłyśmy również w łazience.

Aby zachować spójność z pozostałymi pomieszczeniami w łazience położone zostały proste kafle w kolorze szarym. Drzwi do łazienki kupione w jednym ze znanych marketów budowlanych układem desek przypominają drzwi do sypialni robione na zamówienie.

Jeżeli chodzi o dodatki kolorem przewodnim w mieszkaniu jest zimny odcień granatu, który pojawił się w roli głównej w sypialni jako nierówno pomalowana ściana na zagłowiu łóżka. Pokrycie ściany nierówną warstwą gipsu oraz położenie farby w niekonwencjonalny sposób dało ciekawy efekt wizualny. W tym samym kolorze dobrałyśmy zastawę w aneksie kuchennym widoczną na otwartych półkach.

Przytulności całości pomieszczenia dodają grafiki, obrazki, tekstylia oraz zróżnicowana intensywność oświetlenia w różnych częściach mieszkania. Można tu odpoczywać tylko przy podświetlanej ceglanej ścianie, zapalić punktowe światło nad stołem lub oświetlić pomieszczenie światłem imitującym swą barwą płomień świec, które zostało zamontowane w centralnej części wypoczynkowej.

Nie boimy się tzw. „trudnych wnętrz” w starym budownictwie, gdzie na pierwszy rzut oka wydaje się, że będzie ciężko. Takie metamorfozy cieszą jeszcze bardziej a nam jest miło kiedy zadowoleni klienci nie mogą uwierzyć, że kiedyś to miejsce wyglądało tak jak na zdjęciach w wersji „PRZED”.